Halving okazał się dla BTC wydarzeniem „sprzedającym wieści” – a przy utrzymującej się niepewności co do stóp procentowych, nowy wzrost może nastąpić dopiero za jakiś czas.

Minęły dwa tygodnie od halvingu Bitcoina – i przynajmniej w krótkiej perspektywie to rzadkie wydarzenie nie spowodowało eksplozji cen, na którą liczyły byki.

Można argumentować, że wiele z tego było poza kontrolą BTC. Rosnące napięcia na Bliskim Wschodzie doprowadziły do ​​​​gwałtownych, nagłych spadków na rynkach kryptowalut.

Widzieliśmy to 19 kwietnia, kiedy Bitcoin spadł poniżej 60 000 dolarów po wiadomościach, że Izrael rozpoczął atak na irańską ziemię.

Chociaż ceny szybko wzrosły, dalsze niepokoje lub eskalacja tego coraz bardziej złożonego konfliktu mogą spowodować dalsze trudności.

Chociaż 60 000 dolarów okazało się znaczącym psychologicznym progiem dla BTC, determinacja została wystawiona na ciężką próbę 1 maja, kiedy ceny spadły do ​​najniższego poziomu 56 555 dolarów.

Oto pięć rzeczy, których nauczyliśmy się od czasu halvingu, które mogą nam pomóc w ustaleniu, co będzie dalej.

Cena Bitcoina w kwietniu | Źródło: CoinGecko 1. Kwiecień był najgorszym miesiącem Bitcoina od prawie dwóch lat

Indeks Crypto Fear and Greed Index od kilku tygodni pokazuje wyniki chciwości lub skrajnej chciwości, ale na początku maja inwestorzy przeszli otrzeźwiającą konfrontację z rzeczywistością.

Dlaczego? Ponieważ BTC mocno spadło w kwietniu. Po rozpoczęciu od rekordowego poziomu 71 329,30 USD, ceny spadły o 14,95%, przy miesięcznym zamknięciu na poziomie 59 228,70 USD.

Chociaż wartości udało się już odbudować, nadal istnieje obawa co do tego, co nas czeka. Jest to pierwszy raz, kiedy Bitcoin osiągnął nowy rekord wszechczasów przed halvingiem.

Niektórzy analitycy argumentują, że może to być najlepszy wynik w obecnym cyklu byków, inni natomiast uważają, że wznowienie wzrostów może zająć dużo czasu.

„Left Curve” to esej o tym, dlaczego nie jesteś wystarczająco optymistyczny w stosunku do #crypto. Czas zamknąć oczy i BTFD!https://t.co/0pQyOjZhPS pic.twitter.com/r9QUiGYZTG

— Arthur Hayes (@CryptoHayes) 23 kwietnia 2024 r

2. Prognozy dotyczące perspektyw Bitcoina są mieszane

Były założyciel BitMEX, Arthur Hayes, twierdzi, że widział to od początku – z doskonałym koktajlem wydarzeń ciągnących Bitcoin w dół:

"NAS. sezon podatkowy, konsternacja w związku z tym, co zrobi Fed, halving Bitcoina sprzedają się w wiadomościach i spowolnienie wzrostu amerykańskich aktywów zarządzanych przez fundusz Bitcoin ETF nałożyły się na siebie w ciągu ostatnich dwóch tygodni, powodując bardzo potrzebne oczyszczenie rynku.

Arthura Hayesa

Niemniej jednak wierzy, że Bitcoin osiągnął obecnie lokalne minimum i do sierpnia będzie miała miejsce „akcja cenowa w przedziale od 60 000 do 70 000 dolarów”.

Chociaż Standard Chartered podwoił swoją prognozę, że BTC osiągnie poziom 150 000 dolarów do końca roku, bank ostrzegł, że możliwy jest dalszy spadek do 50 000 dolarów.

Mike McGlone, starszy specjalista ds. strategii surowcowej Bloomberg Intelligence, również przyjął ostrożny ton. W notatce udostępnionej crypto.news stwierdził, że „lepka inflacja wydaje się być powiązana ze spekulacyjnymi ekscesami cen Bitcoina i akcji” – i może minąć jeszcze trochę czasu, zanim Rezerwa Federalna zacznie łagodzić stopy procentowe. On napisał:

„Jeśli S&P 500 zacznie odrabiać niemal prosty wzrost z październikowego minimum, bardzo niestabilna kryptowaluta może ucierpieć. Uważamy, że Fed raczej nie ustąpi, dopóki beta nie poinformuje go o tym w drodze deflacji, przy niekorzystnych wiatrach dla aktywów wszystkich ryzyk i potencjalnych niekorzystnych wiatrach dla złota.

Mike’a McGlone’a

Napływ Bitcoin ETF od ich uruchomienia w styczniu | Źródło: SoSo Value 3. Czasy są trudne dla ETF-ów Bitcoin

Po początkowej euforii po ich zatwierdzeniu przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd w styczniu, apetyt na fundusze notowane na giełdzie oparte na cenie spot Bitcoina wygląda na to, że zaczyna słabnąć.

Dane SoSo Value pokazują, że 1 maja miał miejsce rekordowy odpływ 563 milionów dolarów z funduszy ETF BTC – przy sześciodniowej passie na minusie przerwanej 3 maja, kiedy całkowity napływ środków wyniósł 378 milionów dolarów. Analityk Bloomberg Intelligence James Seyffart powiedział wówczas, że „napływy i odpływy są częścią normy w życiu ETF”.

Niemniej jednak, pomimo wzniosłych przewidywań, że pojawienie się funduszy ETF Bitcoin i Ethereum w Hongkongu zapewni wolumen obrotu znacznie przekraczający debiut na Wall Street, było to co najmniej rozczarowujące.

Pierwszego dnia na spotowych ETFach ETF na Bitcoin zanotowano zaledwie 8,5 miliona dolarów wolumenu obrotu – o 98,6% mniej niż 628 milionów dolarów odnotowanych po przybyciu do USA. Jednak dyrektor generalny JAN3, Samson Mow, uważa, że ​​fundusze notowane na giełdzie w Azji potrzebują tylko czasu, aby się otrząsnąć:

#Bitcoinowe fundusze ETF w Hongkongu będą duże. Może nie pierwszego lub drugiego dnia, ale długoterminowe konsekwencje są ogromne. Chińscy inwestorzy naprawdę nie mają w tej chwili nic innego, w co mogliby zainwestować swoje pieniądze. https://t.co/hOSCa7siid

— Samson Mow (@Excellion) 29 kwietnia 2024 r

4. Nerwowe oczekiwanie na górników

CryptoQuant powiedział niedawno crypto.news, że górnicy Bitcoin mogą stanąć przed poważnymi wyzwaniami, jeśli ceny nie wzrosną w nadchodzących tygodniach – przy wyższych kosztach energii elektrycznej i trwale niższych nagrodach za bloki, pozostawiając branżę w trudnej sytuacji. Kierownik badań Julio Moreno powiedział:

„[Na rynku] istnieje większe prawdopodobieństwo kapitulacji górników, jeśli ceny nie wzrosną znacząco latem. Zwłaszcza, że ​​cena hash (średni dochód górnika na hash) osiąga nowe minima.”

Julio Moreno

Jest jednak problem: ogólnie wolumen obrotu ma tendencję do spadku w miesiącach letnich – przy czym Bitcoin zazwyczaj radzi sobie poniżej średniej w okresie od czerwca do września.

#Bitcoin pojawia się pic.twitter.com/vNEIgeH2TU

— Michael Saylor⚡️ (@saylor) 4 maja 2024 r

5. Miej oko na tę dwójkę

Niezrażeni, niektórzy menedżerowie nadal zdobywają jak najwięcej Bitcoinów.

MicroStrategy posiada obecnie 214 400 BTC, płacąc średnią cenę 35 180 dolarów za monetę. Biorąc pod uwagę notowania Bitcoina na poziomie 63 600 dolarów w momencie pisania tego tekstu, duży zakład Michaela Saylora oznacza, że ​​firma zasiada na papierowych zyskach w wysokości 8,1 miliarda dolarów.

Tymczasem Block – kierowany przez byłego dyrektora generalnego Twittera Jacka Dorseya – zaczął teraz przeznaczać część swoich zysków brutto na zakup dodatkowych BTC.

Nie można przewidzieć, gdzie Bitcoin będzie dalej podążał, ale wygląda na to, że istnieją powody do optymizmu.

Może Cię zainteresować także: Co dalej z globalnymi finansami?