Autor: Justin Newton, dyrektor generalny dostawcy usług weryfikacji tożsamości Netki, CoinDesk Kompilator: Tao Zhu, Golden Finance;
Opublikowany we wtorek dokument HBO ponownie rozpalił spekulacje, że mój zmarły przyjaciel Len Sassaman to Satoshi Nakamoto, anonimowy wynalazca Bitcoina. Reżyser twierdzi, że spotkał się z osobą, którą uważał za Satoshiego Nakamoto, więc Len, który popełnił samobójstwo w 2011 roku, jest mało prawdopodobnym podejrzanym. Mimo to inni przekonująco szczegółowo opisali zdolności techniczne Lena, co czyni go logicznym kandydatem na Satoshiego.
Niezależnie od tego, co twierdzi film, chcę podzielić się tym, co wiem o Lenie i dlaczego ja również uważam, że jest Satoshim Nakamoto.
Len Sassaman, około 2006 (Simon Law/Wikimedia Commons)
Kiedy poznałem Lena Sassamana, miał na sobie wymiętą marynarkę i krawat. Byliśmy w salonie Thomasa Rutha, nauczyciela historii w The Hill School, szkole z internatem w Pottstown w Pensylwanii. Len był uczniem college'u, a ja, absolwent zajmujący się centrami danych, właśnie wróciłem z Bay Area, aby odwiedzić Toma na długi weekend.
Len usiadł na kanapie, a ja na krześle obok mnie. Tom był jednym z moich mentorów i był znany z tego, że przyjmował dzieci, które miały problemy z dorastaniem lub przystosowaniem się do społeczeństwa. Len był takim dzieckiem. Ma trudności z utrzymaniem normalnego kontaktu wzrokowego i znacznie bagatelizuje własne osiągnięcia.
Mimo że Len miał zaledwie 16 lat, wykazał się ogromnym potencjałem, aby zostać informatykiem, a Tom zapytał mnie, czy byłbym przyjacielem w tej dziedzinie i pomogłbym Lenowi znaleźć oparcie i ścieżkę. Tomek bardzo mi pomógł, więc oczywiście się zgodziłem. Pierwszego dnia spędziliśmy około dwóch i pół godziny w salonie Toma, popijając odpowiednik gorącej herbaty Jolt Cola ze względu na zawartość cukru i dwukrotnie więcej kofeiny w filiżance herbaty.
Kiedy wspominam tę rozmowę, pamiętam wiele rzeczy, o których rozmawialiśmy tamtego dnia, i z perspektywy czasu widzę, że pomysły Lena bardzo dobrze pokrywały się z poglądami Satoshiego Nakamoto.
Inny mój mentor zwrócił mi uwagę, jak technologia i historia cyklicznie wpływają na siebie i jak wielkie wynalazki zmieniają społeczeństwo i świat. Len i ja podzieliliśmy się tą chwilą: sprawność techniczna może być dźwignią, która, jeśli zostanie odpowiednio pociągnięta, może popchnąć świat w kierunku, w którym chcemy, aby szedł.
Na tym etapie dyskusji Len przeszedł od biernego, nieśmiałego i powściągliwego do pełnego pasji i głębokiego zaangażowania. Do tego czasu żył w świecie kształtowanym przez popularne dzieciaki; gdy zobaczył ścieżkę, na której mógłby uczestniczyć w kształtowaniu przyszłości bez konieczności bycia w centrum uwagi, jego postawa natychmiast zmieniła się radykalnie, z pochylonej na wyprostowaną. ciała i pochylił się do przodu, a jego oczy zmieniły się z opuszczonych w rozszerzone, patrząc bezpośrednio na mnie.
W tym czasie Tomek siedział na krześle ze znaczącym uśmiechem na twarzy, od czasu do czasu wstając. Kilka następnych godzin spędziliśmy na dyskusjach o znaczeniu wolności komunikacji, anonimowości w Internecie i demokratyzacji informacji. Rozmowa obejmuje rozwój oprogramowania i standardów open source, wyrażanie naszych wartości poprzez kod, tworzenie oprogramowania, które zmienia świat i przewidywanie niektórych skutków.
Lata Doliny Krzemowej
Wkrótce po tym, jak przeprowadziłem się do Los Angeles, aby pracować dla dostawcy usług internetowych NetZero, Len przeprowadził się do San Francisco. Przedstawiłem go moim przyjaciołom ze społeczności North American Network Operators Group (NANOG) i Internet Engineering Task Force (IETF).
Przez następne 10 lat pozostawaliśmy w stosunkowo bliskim kontakcie. Nie rozmawiamy przez jakiś czas, a potem dostaję e-mail lub SMS z pytaniem „czy masz czas, aby zadzwonić?” bez kontekstu. Niektóre z rozmów dotyczyły krótkich pytań o poradę zawodową, gdy rozważa możliwości zatrudnienia lub o to, czy powinien pozostać na stanowisku, które mu nie do końca odpowiada. Zwykle są to szybkie rozmowy telefoniczne, ponieważ potrzebuje on po prostu kogoś, komu ufa w terenie, aby potwierdził to, co myśli lub widzi.
Dłuższe rozmowy przypominają rozmowy na kanapie Toma. Spędziliśmy godziny rozmawiając o wartości otwartych i niewymagających pozwolenia innowacji oraz o znaczeniu sieci, które pozwalają ludziom budować bez pytania o pozwolenie.
Godzinami rozmawialiśmy o zaletach i wadach pozwalania złym ludziom na robienie złych rzeczy w porównaniu z pozwalaniem dobrym ludziom działać szybko, bez czekania na zgodę powolnych, konserwatywnych instytucji.
Ostatecznie zgadzamy się, że sama sieć powinna być w pełni otwarta i że należy ustanowić kontrole na innych poziomach, przy wykorzystaniu technologii, tam gdzie to możliwe, lub legalności, jeśli jest to absolutnie konieczne.
Zasada ta leży u podstaw Bitcoina i być może jest jego najcenniejszą i najtrwalszą cechą.
Satoshiego Nakamoto? Może
Wiele osób podało logiczne powody, dla których Len nie może być Satoshim Nakamoto, ale moim zdaniem ci ludzie nie mają pojęcia, kim jest Len. Oto moje odpowiedzi na ich uwagi:
„Len nie był wtedy bogaty i jego rodzina nie jest bogata teraz”. Len uważa, że celem pracy w branży technologicznej nie jest wzbogacanie się, ale tworzenie przyszłości, w której wszyscy chcemy żyć. Jest to spójne z faktem, że Satoshi Nakamoto nigdy nie czerpał zysków z Bitcoina, ponieważ waluta wydobywana przez twórcę Bitcoina nigdy się nie poruszyła. Mogę sobie całkowicie wyobrazić Lena niszczącego klucze prywatne do swojego portfela wydobywczego, aby mieć pewność, że on lub ktokolwiek inny nie będzie mógł zarobić na tym, co zrobił.
„Len jest sceptykiem Bitcoina i krytykuje Bitcoin na Twitterze.” Len często ostro krytycznie odnosi się do projektów, w które jest głęboko zaangażowany. Jedną z cech charakterystycznych jego charakteru jest przekonanie, że jego twórczość nie jest wystarczająco dobra, nawet jeśli jest doskonała. Jeśli rzeczywiście jest Satoshim Nakamoto, upublicznienie tej krytyki byłoby dla niego dobrym sposobem na zachowanie anonimowości i dystansu.
Kilka innych punktów:
Len jest zwolennikiem budowania otwartych i niewymagających zezwoleń sieci innowacji. Ta cecha Bitcoina początkowo mnie przyciągnęła i nie zdziwiłbym się, gdyby Len zbudował taką sieć.
Len w 100% wierzy w prawa jednostki ponad władzę. Jednocześnie nie jest typem libertarianina, który przybywał do wczesnej społeczności Bitcoin. Zdecydowanie widzę, że gdyby był Satoshim, widok wykorzystania jego dzieła przez kogoś, kto wzbogacił się z dnia na dzień, mógłby spowodować porzucenie projektu i prawdopodobnie pogłębić jego depresję.
Żeby było jasne: Len i ja nigdy nie rozmawialiśmy o Bitcoinie i gdyby był Satoshim, z łatwością zrozumiałem, dlaczego nie chciałby rozmawiać na ten temat ze mną ani żadnym z naszych przyjaciół. Ostatecznie nie wiem, czy to Satoshi. Biorąc pod uwagę jego umiejętności i osobowość, zdecydowanie mógłby być Satoshim.
Niezależnie od tego Len jest wspaniałym facetem, który zasługuje na coś lepszego niż świat. Pamięć o nim jaśnieje w moim sercu.