Dokument HBO, który ma się ukazać we wtorek, ponownie rozbudził spekulacje, że mój zmarły przyjaciel Len Sassaman był Satoshi Nakamoto, pseudonimowym wynalazcą Bitcoina. Filmowiec twierdzi, że skonfrontował się z osobą, którą uważa za Satoshi, twarzą w twarz, co czyni mało prawdopodobnym, aby Len, który popełnił samobójstwo w 2011 r., był jego podejrzanym. Niemniej jednak inni pisali przekonująco i obszernie o technicznych umiejętnościach Lena, które uczyniły go logicznym kandydatem na Satoshi.

Niezależnie od tego, co twierdzi film, chciałbym podzielić się Lenem, którego znałem, i opowiedzieć, dlaczego ja również uważam, że prawdopodobne jest, że był Satoshi.

Justin Newton jest CEO Netki, dostawcy usług weryfikacji tożsamości. Niniejszy artykuł jest adaptacją posta opublikowanego na LinkedIn.

Kiedy poznałem Lena Sassamana, miał na sobie pogniecioną marynarkę i krawat. Byliśmy w salonie nauczyciela historii Thomasa Rutha w Hill School, szkole z internatem w Pottstown, Pa.. Len był na trzecim roku, a ja, absolwent pracujący w branży centrów danych, wróciłem z obszaru Zatoki San Francisco, aby odwiedzić Toma na długi weekend.

Len siedział na kanapie. Ja siedziałem na pobliskim krześle. Tom, jeden z moich mentorów, był znany z tego, że brał pod swoje skrzydła dzieci, które miały trudne wychowanie lub trudno im było się dopasować. Len był jednym z takich dzieciaków. Miał problemy z utrzymywaniem regularnego kontaktu wzrokowego i bardzo umniejszał swoje osiągnięcia.

Mimo że miał zaledwie 16 lat, Len wykazywał duże zdolności jako informatyk, a Tom zapytał, czy nie zechciałbym zostać przyjacielem w terenie, który mógłby pomóc Lenowi znaleźć grunt pod nogami i drogę. Wiele zawdzięczam Tomowi, więc oczywiście się zgodziłem. Tego pierwszego dnia spędziliśmy około dwóch i pół godziny w salonie Toma, pijąc gorącą herbatę, która była odpowiednikiem Jolt Coli, ponieważ zawierała cały cukier i dwa razy więcej kofeiny niż można by się spodziewać w filiżance.

Kiedy wspominam tę rozmowę, przypominam sobie wiele spraw, które omawialiśmy tamtego dnia, i patrząc wstecz, uważam, że idee Lena dobrze odzwierciedlały to, kim był (lub jest) Satoshi Nakamoto.

Inny mój mentor zwrócił mi uwagę na to, jak technologia i historia wpływają na siebie nawzajem w cyklach i jak wielkie wynalazki zmieniają społeczeństwo i świat. Podzieliłem się tym momentem eureki z Lenem: ta wielka umiejętność w dziedzinie technologii może być dźwignią, która, jeśli pociągnie się ją wystarczająco mocno, może popchnąć świat w kierunku, w którym chcemy, żeby szedł.

To był moment w dyskusji, kiedy Len przeszedł od bierności, nieśmiałości i powściągliwości do pasji i głębokiego zaangażowania. Do tego momentu żył w świecie, który kształtowały popularne dzieciaki; widząc ścieżkę, na której mógłby pomóc kształtować przyszłość, bez konieczności bycia w centrum uwagi, spowodował uderzającą i natychmiastową zmianę w jego postawie, z garbiącej się na wyprostowaną i pochyloną do przodu, a jego oczy ze spuszczonych na szeroko otwarte i patrzące bezpośrednio na mnie.

W tym momencie Tom odchylił się na krześle z uśmiechem na twarzy, od czasu do czasu wstając, aby upewnić się, że Len i ja mamy pełne kubki jego niesławnego paliwa rakietowego, aby podtrzymać rozmowę. Spędziliśmy kilka następnych godzin, rozmawiając o znaczeniu wolności komunikacji, anonimowości online i demokratyzacji informacji. Rozmowa obejmowała rozwijanie oprogramowania open source i standardów, wyrażanie naszych wartości za pomocą kodu i tworzenie oprogramowania, które mogłoby zmienić świat, a także przewidywanie niektórych z tych skutków.

Czytaj więcej: Zakładający się na Polymarket twierdzą, że dokument HBO nazwie Len Sassaman jako Satoshi Nakamoto

Lata w Dolinie Krzemowej

Niedługo po tym, jak przeprowadziłem się do Los Angeles, aby pracować w NetZero, dostawcy usług internetowych, Len przeprowadził się do San Francisco. Przedstawiłem go moim znajomym ze społeczności North American Network Operators' Group (NANOG) i Internet Engineering Task Force (IETF), łącząc go z moim plemieniem na drodze do znalezienia przez niego własnego.

Pozostawaliśmy w stosunkowo bliskim kontakcie przez około 10 lat. Przez jakiś czas nie rozmawialiśmy, a potem dostawałem e-mail lub wiadomość tekstową z pytaniem „Czy masz czas na telefon?” bez żadnego kontekstu. Niektóre z tych telefonów to były szybkie pytania o porady zawodowe, ponieważ rozważał oferty pracy lub czy powinien pozostać na stanowisku, które nie było dla niego w pełni angażujące. Zazwyczaj były to szybkie telefony, ponieważ po prostu potrzebował kogoś, komu ufał w tej dziedzinie, kto potwierdziłby to, co myślał lub widział.

Dłuższe rozmowy były podobne do rozmów na kanapie Toma. Spędziliśmy godziny, rozmawiając o wartości otwartej i bezpozwoleniowej innowacji oraz o tym, jak ważne są sieci, które pozwalają ludziom budować bez konieczności proszenia o pozwolenie.

Rozmawialiśmy godzinami o kompromisach, jakie wynikają z pozwalania złym aktorom na robienie złych rzeczy w porównaniu z korzyściami płynącymi z pozwolenia dobrym aktorom na szybkie działanie, bez czekania na zgodę powolnych, konserwatywnych instytucji.

Ostatecznie zgodziliśmy się, że sieci same w sobie powinny być całkowicie otwarte, a kontrola powinna być budowana na innych poziomach, albo przy użyciu technologii, gdy jest to możliwe, albo prawa, gdy jest to absolutnie konieczne.

Zasada ta leży u podstaw Bitcoina i jest prawdopodobnie jego najcenniejszą i najtrwalszą cechą.

Czytaj więcej: HBO dołącza do poszukiwań Satoshi Bitcoina. Poprzednie próby nie okazały się świetne.

Satoshi? Może

Jest wielu ludzi, którzy podają logiczne powody, dla których Len nie mógł być Satoshi, ale moim zdaniem ci ludzie nie wiedzą, kim był Len. Oto moje odpowiedzi na ich argumenty:

  • „Len nie był bogaty, a jego rodzina teraz nie jest bogata”. Len uważał, że celem pracy w branży technologicznej nie jest wzbogacenie się, ale stworzenie przyszłości, w której wszyscy chcemy żyć. To dobrze współgrałoby z faktem, że Satoshi nigdy nie czerpał zysków z Bitcoina w sposób, w jaki on, ona lub oni mogliby, biorąc pod uwagę, że monety wydobyte przez twórcę Bitcoina nie zostały przeniesione. Mogę sobie w 100% wyobrazić, że Len zniszczy klucze prywatne do swoich portfeli górniczych, aby upewnić się, że on lub ktokolwiek inny nie będzie mógł skorzystać z tego, co zrobił.

  • „Len był sceptykiem Bitcoina i krytykował go na Twitterze”. Len często bardzo krytycznie odnosił się do projektów, w które był głęboko zaangażowany. Jednym ze sposobów, w jaki przejawiała się jego osobowość, było przekonanie, że jego praca nie była wystarczająco dobra, nawet gdy była niesamowita. Nagłośnienie tej krytyki byłoby dla niego dobrym sposobem na zachowanie anonimowości i dystansu, których szukałby, gdyby rzeczywiście był Satoshi.

Czytaj więcej: Len Sassaman otrzymuje Memecoinowe traktowanie przed dokumentem HBO Bitcoin Creator

Kilka innych punktów:

  • Len był wielkim zwolennikiem budowania otwartych i bezpozwoleniowych sieci dla innowacji. To właśnie ta cecha Bitcoina pierwotnie mnie do niego przyciągnęła i nie zdziwiłbym się, gdyby Len zbudował taką sieć.

  • Len był w 100% zwolennikiem praw jednostki ponad władzą autorytetu. Jednocześnie nie był typem libertarianina, który gromadził się we wczesnej społeczności Bitcoin. Zdecydowanie widzę, że gdyby był Satoshi, obserwowanie, jak jego dzieło zostaje przejęte przez ludzi szukających szybkiego wzbogacenia się, mogłoby doprowadzić go do odejścia od projektu i prawdopodobnie pogłębienia jego depresji.

Żeby było jasne: Len i ja nigdy nie rozmawialiśmy o Bitcoinie i jeśli był Satoshi, to łatwo mogę zrozumieć, dlaczego nie chciałby o tym rozmawiać ze mną lub którymś z naszych przyjaciół. Pod koniec dnia nie mam pojęcia, czy był Satoshi. Z pewnością mógł nim być, biorąc pod uwagę zarówno jego umiejętności, jak i to, kim był jako osoba.

W każdym razie Len był cudowną osobą, która zasługiwała na lepsze traktowanie niż świat go traktował. Jego pamięć jaśnieje w moim sercu.

Dziękujemy Carlowi Jayowi Pardini, jednemu z bliskich przyjaciół Lena ze szkoły średniej, za zrecenzowanie i sprawdzenie faktów w tym artykule.

Uwaga: Poglądy wyrażone w tym artykule są poglądami autora i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy firmy CoinDesk, Inc. ani jej właścicieli i podmiotów stowarzyszonych.