Były prezydent USA Donald Trump wyraził pozytywne nastawienie do kryptowalut, co oznacza potencjalną zmianę jego stanowiska w sprawie aktywów cyfrowych.

Warto zauważyć, że oświadczenie Trumpa pojawiło się w odpowiedzi na zapytania dotyczące jego stanowiska w sprawie kryptowalut podczas niedawnego wystąpienia publicznego. W oświadczeniu oświadczył: „Nie przeszkadza mi to”, sygnalizując chęć wykorzystania rozwijającej się branży.

Co więcej, w odpowiedzi na zapytania dotyczące kryptowalut podczas jego wystąpienia, Trump potwierdził exodus firm kryptograficznych z USA z powodu wrogości regulacyjnej. Podkreślił znaczenie stawienia czoła tym wyzwaniom, stwierdzając: „Jeśli mamy się z tym zmierzyć, musimy pozwolić im tu być”.

Kandydat na prezydenta skrytykował także administrację Bidena za wznoszenie wysokich barier dla branży kryptowalut poprzez rygorystyczne regulacje egzekwowane pod okiem Gary’ego Genslera z SEC.

„Biden nawet nie wie, czym jest (krypto)… Demokraci są temu bardzo przeciwni i ja to mówię… wiele osób jest za tym i nie przeszkadza mi to, chcę się upewnić, że jest dobre i solidne” – dodał Trump.

To powiedziawszy, potwierdzenie Trumpa wywołało dyskusje w społeczności kryptowalut. Postawa Trumpa może mieć znaczące implikacje dla przyszłości aktywów cyfrowych w Stanach Zjednoczonych, jeśli uda mu się zdobyć prezydenturę w nadchodzących wyborach.

W czwartkowym tweecie Messari Ryan Selkis, dyrektor generalny firmy zajmującej się analityką kryptowalut, pochwalił Trumpa za jego stanowisko w sprawie uwagi generowanej przez kryptowaluty.

Nie wszyscy jednak są przekonani do stanowiska Trumpa. Niektórzy postrzegają to jako chwyt polityczny mający na celu zdobycie poparcia młodszych pokoleń, które są największymi graczami w branży.

„Diabeł tkwi w szczegółach. Nienawidził #Bitcoin, gdy ostatnim razem był u władzy. Teraz chce głosowania „krypto”? Czy polityka USA wobec BTC ulegnie pogorszeniu czy poprawie pod rządami Trumpa?” napisał Simon Dixon, założyciel kryptowalutowej firmy inwestycyjnej Bank of the Future.

Warto zauważyć, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Trump pokazał swoje wsparcie dla kryptowalut, pomimo swojej widocznej wrogości wobec tego sektora w przeszłości. Oprócz uruchomienia w przeszłości kilku wysoce dochodowych projektów NFT, na początku marca Donald Trump przedstawił bardziej neutralne stanowisko w sprawie kryptowalut, szczególnie podczas wywiadu dla CNBC.

„Widziałem, że często się z tego korzysta i nie jestem pewien, czy chciałbym to w tym momencie usunąć… W ten czy inny sposób mogę z tym żyć” – stwierdził Trump, zapytany o to jego stanowisko w sprawie Bitcoina.

Warto zauważyć, że jest to odwrotność jego komentarzy z 2021 r., w których stwierdził, że kryptowaluty to „katastrofa, która czeka, aby się wydarzyć”.