Na przykład dla pierwszego poziomu L2 obecnie akceptowalny górny limit kapitalizacji rynkowej dla wszystkich produktów rozrzedzonych wynosi oczywiście 10 miliardów dolarów amerykańskich, przy takich cechach jak wiodąca pozycja + innowacja technologiczna, górny limit może być wyższy, na przykład 20- dolarów amerykańskich; 50 miliardów, czyli ogólnie rzecz biorąc, jeśli projekt L2 jest wart więcej niż 1 miliard dolarów, trudno będzie znaleźć się na liście kandydackiej dziesięciokrotności monet.

W przypadku drugiego poziomu L2 górna granica wartości rynkowej całkowicie cienkiej, jaką mogę obecnie podać, wynosi 2–3 miliardy dolarów amerykańskich. Innymi słowy, obecna wartość rynkowa całkowicie cienkiego L2 drugiego poziomu musi być mniejsza niż 300 milionów dolarów amerykańskich, zanim będzie mógł znaleźć się na krótkiej liście 10-krotności.

Jeśli chodzi o projekty warstwy aplikacji, ponieważ zakres pokrycia jest zbyt szeroki, konkurencja jest bardziej intensywna i niepewność jest większa, niezależnie od tego, jak dobry jest tor, np. te projekty DeFi, które są bliższe pieniądzowi, górna granica całkowitego obawiam się, że wartość rynkowa, którą obecnie jestem w stanie zaakceptować... trudno osiągnąć 10 miliardów dolarów. Najlepsze to tylko 3-5 miliardów dolarów. Większość górnych limitów to około 1 miliard dolarów i tyle nadal stosunkowo dobra dziedzina, np. wokół gier, sieci społecznościowych. Niektóre protokoły oparte na platformach w obszarach takich jak handel elektroniczny i projekty warstwy aplikacji, które nie są zbyt dobre i mają niższą pewność, w zasadzie nie wchodzą w zakres obaw. Oznacza to również, że gdy całkowita wartość rynkowa projektu warstwy aplikacyjnej przekroczy 100 milionów dolarów, trudno będzie znaleźć się na liście kandydatów na monety 10x.

Oczywiście warstwa aplikacyjna nie jest w centrum uwagi, głównie ze względu na niewystarczającą pewność. A jak ocenić, które wydarzenia lub utwory są lepsze? A może jest to bardziej pewne i ma większy potencjał?

Skupiamy się tylko na monetach 10x, więc będziemy bardziej stronniczy w kierunku tych z większym potencjałem i większą pewnością w wyborze utworów, które ostatnio napawają optymizmem. Ponieważ popularność ARB słabnie, GMX jest okazją do interwencji.