Europejski Bank Centralny wykonał posunięcie, o którym wszyscy mówią, ale nie w sposób, jakiego można by się spodziewać. Postanowili utrzymać stopy procentowe na stałym poziomie, mimo że obniżyli swoje szacunki dotyczące zarówno inflacji, jak i szybkości wzrostu gospodarki. Wygląda na to, że gospodarka strefy euro boryka się z trudnościami, jednak EBC nie jest przekonany, czy nadszedł czas na zmianę kursu stóp procentowych.

Na ostatnim posiedzeniu EBC utrzymał referencyjną stopę depozytową na rekordowym poziomie 4%. Co ciekawe, ich zdaniem inflacja wzrośnie w tym roku jedynie o 2,3 procent, czyli mniej niż wcześniej przewidywano na poziomie 2,7 procent. Może to oznaczać, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy mogą obniżyć stopy procentowe.

Ale nie tylko inflacją się martwią. EBC również uważa, że ​​gospodarka będzie rosła wolniej niż wcześniej sądzono, spodziewając się w tym roku jedynie 0,6% wzrostu, w porównaniu z 0,8%. Wygląda na to, że gospodarka ledwo posuwa się do przodu, a niektórzy ludzie w EBC obawiają się, że wyższe pensje mogą utrudnić utrzymanie inflacji na niskim poziomie, szczególnie w przypadku zawodów wymagających dużej siły roboczej.

Analizują także tak zwaną inflację bazową, która przypomina zwykłą inflację, ale nie uwzględnia kosztów żywności i energii, ponieważ ceny te często skaczą. Ich zdaniem będzie to około 2,6 proc., czyli nieco mniej niż wcześniej sądzili.

Decyzja EBC o wstrzymaniu się ze zmianą stóp procentowych nie odbywa się w próżni. Bank of Canada podjął podobne posunięcie zaledwie dzień wcześniej i wygląda na to, że Rezerwa Federalna i Bank Anglii mogą wkrótce zrobić to samo. Wygląda na to, że wszyscy zmieniają swoje założenia: oczekują wkrótce obniżek stóp procentowych i zaczynają myśleć, że stanie się to latem.

Prezes EBC Christine Lagarde wspomniała, że ​​zdecydowanie następuje spowolnienie tempa wzrostu cen, ale bank nie jest jeszcze gotowy na obniżki stóp. Chcą poczekać na więcej informacji w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Doprowadziło to do tego, że więcej osób obstawiało obniżki stóp procentowych w przyszłym roku, myśląc, że w 2024 r. może nastąpić spadek stóp procentowych o cały punkt procentowy.

Ogólny obraz jest taki, że EBC, podobnie jak inne duże banki centralne, próbuje ustalić, kiedy będzie mógł powiedzieć, że pokonał inflację i zacząć łagodzić podjęte rygorystyczne środki. Są blisko celu, ale nie chcą działać zbyt szybko. Chcą zwłaszcza zadbać o to, aby koszty życia nie zaczęły ponownie rosnąć zbyt szybko z powodu wyższych wynagrodzeń.

Podzielili się także swoimi najnowszymi prognozami, według których inflacja wyniesie w tym roku około 2,3 procent, w porównaniu z wcześniejszymi przewidywaniami wynoszącymi 2,7 procent. Dostosowali nawet swoje prognozy na kilka następnych lat, oczekując, że sytuacja ustabilizuje się wokół docelowego poziomu 2%.

Ale choć widzą oznaki wyhamowania inflacji, ostrożnie mówią, że bitwa została wygrana. Chcą uważnie śledzić nowe informacje, zwłaszcza dotyczące zmian płac. Niektórzy, jak Grecy, uważają, że jest za wcześnie na jakiekolwiek duże ruchy w sprawie stóp procentowych.

W USA Rezerwa Federalna również zachowuje ostrożność, chcąc mieć naprawdę pewność, że inflacja jest pod kontrolą, zanim zacznie myśleć o obniżce stóp procentowych. Bank Rozrachunków Międzynarodowych ostrzega wszystkich, aby zachowali ostrożność, zwłaszcza że koszty usług, takich jak strzyżenie czy jedzenie poza domem, mogą sprawić, że inflacja będzie uparta.

Ekonomiści twierdzą, że lepiej poczekać trochę dłużej z obniżkami stóp procentowych, aby mieć pewność, że nie będą musieli zacząć ich ponownie podnosić, jeśli inflacja wzrośnie. Jednak w obliczu oznak, że inflacja spada, a inne banki centralne również myślą o obniżeniu stóp procentowych, oczekuje się, że EBC zacznie obniżać stopy procentowe, choć nie od razu.

Prezydent Lagarde oświadczyła, że ​​spodziewa się kontynuacji spowolnienia wzrostu cen, co jasno wynika z najnowszych danych. Jednak w EBC pojawiają się głosy, takie jak Isabel Schnabel, które ostrzegają, aby nie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych, ponieważ nadal istnieje ryzyko, takie jak utrzymanie się wysokich cen w sektorze usług lub problemy na rynku pracy.