Kluczowe wnioski:
Silk Road był czarnym rynkiem internetowym stworzonym w celu zapewnienia platformy do anonimowych transakcji.
W 2012 roku programista internetowy James Zhong odkrył lukę w kodzie Silk Road; udało mu się ukraść ponad 50 000 Bitcoinów z Silk Road.
Napad uwydatnił słabe punkty giełd kryptowalut i potrzebę wprowadzenia lepszych środków bezpieczeństwa.
Napad dekady: oszustwo Jamesa Zhonga na Jedwabnym Szlaku
Jedwabny Szlak był jednym z najbardziej niesławnych czarnych rynków internetowych w historii.
Jej założyciel, Ross Ulbricht, stworzył witrynę, aby zapewnić platformę do anonimowych transakcji. Użytkownicy mogli kupować i sprzedawać narkotyki, broń i inne nielegalne przedmioty bez obawy, że zostaną złapani. Ulbricht prowadził witrynę pod pseudonimem „Dread Pirate Roberts” i zarobił miliony dolarów.
W 2013 roku FBI zamknęło Silk Road i aresztowało Ulbrichta.
Miejsce to było badane przez lata i władzom w końcu udało się dogonić Ulbrichta. Ale zanim FBI zdążyło zniszczyć Silk Road, haker James Zhong ukradł już ze strony ogromną ilość Bitcoinów.
Zhong ukradł Bitcoiny z Silk Road i przez dekadę udawało mu się unikać władz; dopiero w 2021 r. w końcu złapano Zhonga.
Napad na Jedwabny Szlak
Programista komputerowy, James Zhong. Źródło: The Wall Street Journal
James Zhong był programistą komputerowym, który od lat zajmował się kryptowalutami. W 2012 roku odkrył lukę w kodzie Silk Road, która umożliwiła mu utworzenie wielu kont i oszukanie witryny w celu udostępnienia Bitcoinów na jego kontach.
W rezultacie Zhong ukradł z Silk Road ponad 50 000 Bitcoinów o wartości około 350 dolarów każdy.
Kradzież Zhonga była jednym z największych napadów w historii kryptowalut. Ukradł Bitcoiny o wartości ponad 17 milionów dolarów, które następnie wyprał za pośrednictwem różnych kont i giełd.
Przez lata Zhongowi udało się uniknąć wykrycia, a jego skrytka Bitcoinów zyskała na wartości wraz z eksplozją rynku kryptowalut.
Przechwytywanie
Dopiero w 2021 r. władze w końcu złapały Zhonga. FBI monitorowało jego transakcje od lat i w końcu udało im się go wyśledzić. Zhong był wystawny, kupował drogie samochody i domy za skradzione Bitcoiny.
Jednak część swoich Bitcoinów ukrył również w podziemnym sejfie i puszce po popcornze Cheetos.
Oryginalne Cheetosy, których James Zhong używał do ukrywania pieniędzy przed napadami na Bitcoiny. Źródło: South China Morning Post
Kiedy FBI wtargnęło do domu Zhonga, znalazło ponad 660 000 dolarów w gotówce oraz sztabki srebra i złota. Odkryli także puszkę popcornu Cheetos i podziemny sejf, w którym znajdowały się bitcoiny o wartości ponad 3,4 miliarda dolarów.
W rezultacie Zhong został aresztowany i oskarżony o oszustwa drogą elektroniczną, a w 2021 roku skazany na rok i dzień więzienia.
Skutki napadu na Jedwabny Szlak
Skandal Jedwabnego Szlaku i napad Jamesa Zhonga znacząco wpłynęły na sektor kryptowalut. W tamtym czasie kradzież tak wielu Bitcoinów spowodowała gwałtowny spadek ceny, a wielu inwestorów straciło dużo pieniędzy. Podkreśliła także słabe punkty giełd kryptowalut i potrzebę wprowadzenia lepszych środków bezpieczeństwa.
Sprawa wzbudziła również pytania dotyczące legalności kryptowaluty i sposobu jej regulacji.
Kryptowaluta działa poza tradycyjnymi systemami bankowymi, co utrudnia władzom śledzenie i regulację. Skandal Jedwabnego Szlaku i napad Jamesa Zhonga pokazały, że kryptowalutę można wykorzystać do nielegalnych działań i że dla władz ważne było posiadanie narzędzi do monitorowania i badania tych transakcji.
Pojawiły się także pytania dotyczące legalności kryptowaluty i sposobu jej regulacji.
Wpis Napad dekady: oszustwo Jedwabnego Szlaku Jamesa Zhonga pojawił się jako pierwszy na CoinChapter.


