Z dokumentów sądowych wynika, że proces rzekomego wyzyskiwacza Mango Markets, Avrahama Eisenberga, pierwotnie zaplanowany na 4 grudnia tego roku, został przełożony na 8 kwietnia 2024 roku.
Adwokaci Eisenberga poprosili o opóźnienie po tym, jak ich klient został „nieoczekiwanie przeniesiony” z więzienia w New Jersey do Metropolitan Detention Center (MDC) na Brooklynie – tego samego więzienia, w którym przetrzymywany jest Sam Bankman-Fried od czasu uchylenia zwolnienia za kaucją w sierpniu tego roku.
Prawnicy Eisenberga argumentowali również, że potrzebują więcej czasu na przygotowanie obrony ze względu na „złożone i nowe kwestie prawne i faktyczne” oraz liczbę odkryć dokonanych przez rząd. Prokuratorzy, sprzeciwiając się temu wnioskowi, argumentowali: „Oskarżony popełnił zarzucane mu przestępstwa samodzielnie, w ciągu jednego dnia, dokonując szeregu oddzielnych transakcji finansowych” i że obrona miała mnóstwo czasu na przygotowania.
„Bardzo opłacalna strategia handlowa”
Eisenberg został oskarżony przez Departament Sprawiedliwości, SEC i CFTC w związku z rzekomym wyzyskiem Mango Markets na kwotę 116 milionów dolarów, który, jak twierdził wówczas, był po prostu „niezwykle zyskowną strategią handlową”.
„Uważam, że wszystkie nasze działania były uzasadnionymi działaniami otwartego rynku, przy wykorzystaniu protokołu w takiej postaci, w jakiej został zaprojektowany, mimo że zespół programistów nie w pełni przewidział wszystkie konsekwencje ustawienia parametrów w niezmienionym stanie” – powiedział.
Za oszustwa drogą elektroniczną grozi kara do 20 lat więzienia.