Od czego zależy kurs kryptowaluty?

2022-03-23

Charakterystyczną cechą kryptowalut jest duża zmienność rynkowa. Wzrosty i spadki rzędu kilkudziesięciu procent to sytuacje, które nie są niczym wyjątkowym. Dlatego żeby dobrze zrozumieć, jak działa ten rynek, trzeba zadać sobie pytanie: od czego zależy ciągła zmienność kursu? 

  • Na rynku kryptowalut występuje bardzo duża zmienność rynkowa (tendencja do nagłych fluktuacji cenowych). Dlatego zapoznanie się z najważniejszymi czynnikami mającymi wpływ na cenę jest obowiązkowym punktem dla każdego, kto zapoznaje się ze światem kryptowalut. 

  • Wpływ na kurs kryptowaluty może mieć szereg czynników. Najważniejsze z nich to naturalne siły popytu oraz podaży, sytuacja polityczno-gospodarcza na świecie oraz szeroko pojęty marketing, który przyczynia się to tego, że liczba inwestorów rośnie. 

  • Im większy popyt i mniejsza podaż, tym wyższy powinien być kurs. Z kolei im mniejszy popyt i większa podaż, tym wycena powinna być niższa.

Zmienność rynkowa

Duża zmienność rynkowa to innymi słowy tendencja do nagłych fluktuacji cenowych. Zmienność cenowa jest charakterystyczna dla aktywów, które budzą skrajne emocje i mają niepewną przyszłość. Bez wątpienia w ten opis wpisują się kryptowaluty. Mając na uwadze to, że na rynku kryptowalut występują wyjątkowo duże wahania cenowe, każdy, kto rozpoczyna swoją przygodę z tym rynkiem, powinien chociaż w podstawowym stopniu zapoznać się z pytaniem „od czego zależą kursy kryptowalut?”. 

Popyt i podaż

Wycena kryptowalut opiera się na podstawowych mechanizmach rynkowych, tzn. na prawie popytu i podaży. Im większy popyt i mniejsza podaż, tym wyższa cena. W przypadku, gdy sytuacja jest odwrotna (zmniejszający się popyt i rosnąca podaż), cena maleje. 

W przypadku walut fiducjarnych podaż waluty jest sterowana przez rządy, a dokładniej przez zastosowaną politykę monetarną. Problem związany z dużą emisją pieniądza jest szczególnie zauważalny w ostatnich latach. Co ciekawe, aż 23,6% wszystkich dolarów zostało wydrukowanych w 2020 roku. Również w innych krajach rozwiniętych i rozwijających się (łącznie z Polską) banki centralne zdecydowały się na dodruk na wyjątkowo dużą skalę. Taki stan rzeczy naturalnie powoduje, że pojawia się inflacja.

Odmiennym podejściem do regulacji podaży charakteryzują się niektóre kryptowaluty, gdyż mają ograniczoną emisję, dzięki czemu nie są narażone na inflację. Na przykład Bitcoin może mieć maksymalnie 21 milionów jednostek. Z kolei maksymalna ilość tokenów EOS to 1 miliard, a maksymalna podaż XRP wynosi 100 miliardów jednostek.  Podobnych przykładów jest znacznie więcej. Nie jest to jednak regułą, bo niektóre kryptowaluty nie mają ustalonej podaży maksymalnej (np. Ethereum, Monero lub Doge), co oznacza, że w ich przypadku może wystąpić inflacja. 

Oczywiście patrząc na popyt i podaż nie można tego tematu ograniczyć jedynie do emisji pieniądza. Równie wiele zależy od popytu. Popularność kryptowalut obecnie rośnie, dzięki czemu jak na razie w długoterminowym horyzoncie czasowym popyt charakteryzuje się trendem wzrostowym. Cyfrowe aktywa są bardzo lubiane przez millenialsów. Według badania CNBC Millionaire Survey 83% milionerów z pokolenia millenialsów posiada kryptowaluty. Co więcej, 48% planuje w 2022 roku kupić ich jeszcze więcej. Poza tym na rynku stale pojawiają się informację o tym, że w kryptowaluty inwestują korporacje i fundusze (np. Grayscale lub MicroStartegy). Takie doniesienia wskazują na to, że popyt na cyfrowe aktywa powinien utrzymać trend wzrostowy w długim terminie. Nieco inaczej wygląda to jednak w krótkim terminie, gdyż różnego rodzaju doniesienia z rynku (np. związane z sytuacją geopolityczną) potrafią szybko i wyraźnie wpłynąć na wzrost lub ograniczenie popytu.

Marketing

W przypadku kryptowalut niebagatelne znaczenie na popyt, co oznacza, że wpływ na kurs ma szeroko pojęty marketing. Im o danej kryptowalucie głośniej, tym większa szansa, że kurs poszybuje w górę. Duże zasięgi w mediach społecznościowych, współpraca z influencerami oraz przemyślana identyfikacja wizualna to przepis na osiągnięcie sukcesu na rynku kryptowalut. Czasami to właśnie otoczka marketingowa może wywindować cenę bardzo wysoko, tworząc bańkę. Znakomitym przykładem jest Dogecoin, czyli kryptowaluta sygnowana wizerunkiem znanego z memów psa rasy Shiba Inu. Wystarczyło klika tweetów Elona Muska, aby kurs DOGE gwałtownie poszybował w górę. 

Z mocy umiejętnie prowadzonego marketingu zdają sobie sprawę w szczególności mniejsze projekty (altcoiny). Stąd przeglądając media społecznościowe (np. serwis YouTube lub Twitter) łatwo natknąć się na kryptowalutowych influencerów. Trzeba jednak odnotować, że marketing w świecie kryptowalut to coś, co zdecydowanie wykracza poza media społecznościowe. Umiejętnie wykonana strona internetowa, materiały audiowizualne, udział w targach branżowych, udzielanie się w serwisach branżowych oraz szereg innych działań, które zbiorczo można nazwać marketingiem, ma przełożenie na wzrost popularności danej kryptowaluty, a to przekłada się na pozyskiwanie kolejnych inwestorów. To z kolei ma bezpośredni wpływ na wzrost popytu, dzięki któremu rośnie kurs. 

Pozostałe elementy

Kryptowaluty są tworem, który nie jest zależny wyłącznie od popytu i podaży. Niebagatelne znaczenie mają tutaj także kwestie techniczne oraz stan szeroko pojętej kryptowalutowej koniunktury, która może sprzyjać wzrostowi kursu lub przeciwnie powodować jego spadek.

Elementy, które warto wziąć pod uwagę, to m.in.: 

Trudność wydobycia danej kryptowaluty i halving – jeśli wydobycie jest stosunkowo proste, to podaż wzrasta, a tym samym spada prawdopodobieństwo wzrostu kursu. W tym kontekście warto zwrócić szczególną uwagę na halving, czyli mechanizm, który co jakiś czas zmniejsza nagrodę za wydobycie kryptowaluty. Na przykład w przypadku Bitcoina halving ma miejsce co 4 lata i jak na razie historia pokazuje, że moment halvingu jest zbieżny z pojawieniem się hossy. 

Ogólna kondycja rynku kryptowalut (hossa lub bessa na całym rynku krypto) – patrząc na historię kursu różnych kryptowalut można zaobserwować pewną prawidłowość: w trakcie hossy na rynku BTC pozostałe altcoiny również łatwiej zaliczają wzrosty. Natomiast kiedy BTC traci na wartości, pozostałe mniejsze projekty też wypadają słabiej. Dlatego można powiedzieć, że wpływ na wycenę poszczególnych kryptowalut ma ogólna kondycja całego rynku. Oczywiście od tej zasady jest wiele odstępstw, bo niejednokrotnie gdy BTC spada to jednocześnie zaczyna się tzw. altcoin season i niektóre małe projekty zaliczają wzrosty. Niemniej jednak ogólna kondycja całego rynku odbija się zarówno na mniejszych, jak i większych projektach. 

Uregulowania i przepisy prawne – kryptowaluty są wciąż stosunkowo świeżym zjawiskiem. Coraz częściej temat ten przebija się do mediów głównego nurtu i tym samym coraz więcej osób interesuje się inwestycjami w aktywa cyfrowe. Rosnąca inflacja, dodruk pieniądza oraz ciągły postęp technologiczny również pomagają kryptowalutom w przebijaniu kolejnych barier. Ale zmieniające się przepisy i uregulowania prawne to również aspekt, który często wymienia się jako potencjalne realne zagrożenie dla rynku kryptowalut. Niektóre rządy podchodzą do cyfrowych aktywów bardzo entuzjastycznie. Np. Salwador uznał Bitcoina jako prawny środek płatniczy. Z kolei Chiny zaostrzyły swój stosunek do kryptowalut, co przełożyło się na spadek kursu Bitcoina. W Europie i w USA posiadanie kryptowalut jest tolerowane przez ustawodawców, ale są obawy, że przyszłe zmiany przepisów prawnych mogą na tym rynku wiele namieszać. 

Sytuacja gospodarcza na świecie i kryzysy finansowe – Bitcoin powstał w odpowiedzi na kryzys finansowy, który miał swój szczyt w 2008 roku. Następstwem tamtego kryzysu był spadek zaufania do instytucji finansowych. Kryptowaluty jako zdecentralizowany środek płatniczy nie są powiązane z bankami centralnymi ani polityką monetarną rządów. Mimo to aktualna sytuacja na świecie oraz szeroko pojęta koniunktura gospodarcza może mieć wpływ na zachowanie kursu. Doskonałym przykładem jest kryzys z 2020 roku, kiedy to na skutek pandemii i ogólnoświatowego niepokoju na rynkach finansowych kurs BTC w ciągu jednego dnia spadł o 39% (11 marca 2020 r. kurs wynosił 7935 USD, a 13 marca 2020 r. 4826 USD). To jednoznacznie pokazuje jak ogólna sytuacja polityczno-gospodarcza na świecie może przełożyć się na wycenę cyfrowych aktywów. 

Kwestie techniczne i zabezpieczenia – z problemami dotyczącymi bezpieczeństwa zmagają się w szczególności małe projekty kryptowalutowe. Niska moc obliczeniowa oraz słabe zabezpieczenia sprawiają, że niektóre projekty mają problemy z atakami hakerskimi. Luki w zabezpieczeniach sprawiają, że projekty szybko tracą renomę i zaufanie, co negatywnie wpływa na ich wycenę. 

Więcej informacji na temat kursu kryptowalut można znaleźć w poniższych materiałach: